Jesteś miłośnikiem whisky i chcesz, aby Twoi znajomi również pokochali ten alkohol? Radzimy wykorzystać metodę food pairingu, aby pokazać, że to nie tylko mocny, spirytusowy trunek, a prawdziwe dzieło sztuki. Podobnie jak wino. Oto kilka kierunkowych propozycji dań, które świetnie pasują do szkockiej (i nie tylko).

Czy food pairing z whisky istnieje i oczywiście istnieje? Jest na pewno mniej popularny niż zestawianie ze sobą potraw i jedzenia. Jest jednak równie ciekawy, jak popularniejszy odpowiednik z winem. Z czym parować whisky? Sprawdź nasze propozycje. 

Wędzony łosoś

Wędzony łosoś jest najczęściej doceniany na bajglu z dodatkiem kremowego serka. Polecamy natomiast świetne połączenie na brunch – whisky i wędzony łosoś. To dynamiczne duo zapewni niezwykłe doznania smakowe. Nieco dymny smak łososia świetnie spasowuje się z whisky, których podstawowym tworzywem jest żyto. Uwędzona ryba otwiera w alkoholu nuty ostrzejszych owoców, które z łatwością przecinają się przez kwasy tłuszczowe łososia i pięknie komponują z dymem z wędzenia.

Czerwone mięso

Słodka, dymna butelka whisky spowoduje, że będziesz bohaterem podczas organizowanego dla przyjaciół grilla. To połączenie jest wybitne szczególnie latem i na świeżym powietrzu. Grillowany stek i whisky to klasyka gatunku, a kiedy jesteś w nastroju właśnie na świetnego, oleistego i tłustego steka, na stole postaw whisky dymne, mocne, wyraziste. Cieńsze, mniej bogate w tłuszcz kawałki mięsa zwykle dobrze pasują do bourbonu.

Oczywiście stek to nie jedyne czerwone mięso, które możemy sparować z whisky. Pieczeń to także doskonały wybór, kiedy w kieliszku powita nas whisky bogata w smaki i aromaty, taka w której wyczujemy ich sporo, ma kompleksowy profil smakowy jak np. Balblair. Ale ta sama, wspomniana wcześniej whisky dymna, może być także ciekawym połączeniem, kiedy dodamy do pieczeni słodko-pikantnego sosu barbeque.

Żeberka wieprzowe

Kontynuując wątek grillowy. Podobnie jak z czerwonym mięsem i stekiem, możesz też zrobić zestawiając whisky z żeberkami. Generalnie każde mięso, które grillujemy, będzie genialnie zgrywało się z whisky.

Sery, dużo serów

Witamy w niebie. Najbardziej kojarzonym połączniem serów z alkoholem, jest oczywiście to z winem. Nie oznacza to jednak, że ser nie pasuje do innych alkoholi – albo odwrotnie. Whisky i sery są bardzo dobrymi przyjaciółmi. I tak jak łagodne sery i wino są uwielbiane przez wiele osób, tak w przypadku whisky polecamy, aby sprawdzić mocne, aromatyczne sery. Zestawiając je z torfowymi lub przyprawowymi whisky, nie popełnimy błędu i będziemy zachwyceni, bo te otworzą w serach słony posmak.

Mamy i rozwiązanie dla tych nieco mniejszych fanów ostrych serów. Z pomocą przychodzą nieco łagodniejsze produkty, takie jak np. Brie, który świetnie pasuje do słodkich whisky. Słodkie, owocowe nuty powodują, że łagodniejsze sery wyróżniają się na ich tle. Ale wiesz co jest najlepszym rozwiązaniem? Sprawdzić samemu, które Ci pasują – z serem jest to dość szybki i bezbolesny test.

Suszone owoce i orzechy

Klasyczne, barowe dodatki, a po naszemu mieszanka studencka. Wciągająca jak chipsy czy słonecznik. W tym przypadku jednak to właśnie orzechy i suszone owoce pasują lepiej do whisky niż nie pasujące w ogóle chipsy. Zestawienie ze sobą whisky i orzechów jest genialnym pomysłem, kiedy organizujemy na przykład karciany wieczór z kumplami. Są niezobowiązujące, pasują i nie wymagają niczego więcej niż przesypania do miseczek. Z jaką whisky zestawić te produkty? Słone orzeszki pasują do pełnych, mocnych whisky, a słodkie – np. pistacje – do whisky torfowych.

Szarlotka

Słodkie, doskonale nam znane desery, są świetnym dodatkiem do whisky i pasują do lekkich, delikatnych trunków. W poszukiwaniu perfekcyjnego paringu whisky z jedzeniem, warto sięgnąć właśnie po szarlotkę. Świetnie pasują do niej whisky, w których wyczuwalna będzie nuta ciemnego karmelu, który pasuje do bogatych smaków szarlotki (szczególnie do nut cynamonu). Jeśli jednak szarlotka i jej struktura to zbyt dużo, można spróbować złączyć whisky z jabłkową kruszonką, którą umieszczamy na lodach waniliowych.

Ciemna czekolada

Na samym końcu, ale tak naprawdę parowanie whisky z czekoladą to pierwszy krok w foodpairingu z mocnym alkoholem. Pierwszy, bo łatwy (co nie znaczy, że zły) i najczęściej bardzo, bardzo udany. Dobra czekolada i whisky idą w parze, smaki uzupełniają się i sprawiają olbrzymią frajdę. Jak parować? Mocne whisky dopasujmy do czekolad z większą zawartością kakao. Mleczne sprawdzają się lepiej z amerykańskimi whiskey żytnimi. Ciekawa przygoda czeka też odważnych i zestawiających z whisky np. smakowe czekolady pomarańczowe. W przypadku tej czekolady, nuty cytrusów w whisky podkreślają i uwydatniają jej smak.