Zabranie się za tłumaczenie czym jest dunder, należy rozpocząć od dwóch elementów. Pierwszym z nich jest wyjaśnienie czym dunder nie jest, a dokładnie o jaki dunder nam nie chodzi.

Dunder, o którym jest ten wpis nie ma żadnego związku z dundrem będącym wykrzyknikiem w języku polskim i powiedzonkiem niech to dunder świśnie (tak na marginesie, dunder pochodzi z niemieckiego grzmot [Donner]). Tego wykrzyknika używa się szczególnie, kiedy coś pójdzie nam źle, jest niezwykle łagodną formą przekleństwa.

Dunder, o którym piszemy, związany jest oczywiście z alkoholem, a dokładnie z naszym ukochanym rumem.

Czym jest dunder?

Nie ma chyba bardziej zróżnicowanej kategorii alkoholu niż rum. Należy o tym pamiętać. Wśród rumu, bardzo dużym zainteresowaniem, cieszy się choćby ten pochodzący z Jamajki. Charakteryzuje się on pewnego rodzaju zębem i cechami, które ciężko zrozumieć. Łatwiej je poczuć, bo chyba całość mocno odnosi się do emocji – jamajskiego luzu, przeżyć związanych z przebywaniem na tej pięknej wyspie i wspaniałymi ludźmi. Niektórzy słyszą w nim muzykę. Co również kupujemy. Wszystkich tych przeżyć dostarcza między innymi wysoka estrowość jamajskich rumów.

Aromaty związane z rumem jamajskim, ich intensywność, powodują, że wielu entuzjastów rumu, go kocha. Wracając do dundru – na Jamajce jest to nic innego, jak pozostałość w naczyniu destylacyjnym, tuż po samym procesie destylacji. W USA te pozostałości nazywają się stillage, co oznacza po prostu wywar.

Do czego służy dunder?

Pozostałości są równoznaczne, albo przynajmniej łatwo kojarzone z resztkami, które należy wyrzucić? Błąd. Destylarnie używają dundru – nie wszystkie oczywiście – w kolejnym procesie destylacji. W ten sposób nadają mu charakterystycznego smaku i aromatu. Sam proces jest podobny do tego, który przebiega przy bourbonie i polega na dodawaniu zacieru (pozostałości – dundru – mocno upraszczając) do kolejnej partii alkoholu.

Zbierany w duże beczki dundere, potrafi leżakować bardzo długo nie tracąc charakterystycznych właściwości, które wpływają następnie na rum. Dunder jest substancją posiadającą bardzo dużą ilość fenoli, co oznacza, że nadaje smak i aromat jamajskiemu trunkowi.

Jamajskie rumy warte uwagi

Istnieje wiele rumów w stylu jamajskim, które są godne uwagi zarówno początkujących miłośników rumu, jak i jego wytrawnych jego znawców. W sklepie BlackBeard.Store dostępne są m.in. bardzo popularne i lubiane rumy jamajskie takie jak Appleton, który jest marką rumu i jednocześnie najstarszą destylarnią na wyspie i druga najstarsza na świecie. Appleton jest pierwszą destylarnią, w której stanowisko master blendera objęła kobieta – Joy Spence. Rum jest w 100% naturalny, produkowany bez żadnych dodatków ze względu na restrykcyjne prawo Jamajki.

Innym rumem, na który warto zwrócić uwagę jest Worthy Park. Wszystkie edycje tego trunku produkowane są właśnie na Jamajce. Edycji finiszowanej w beczkach po maderze pojawiła się w zaledwie 677 butelkach. Jeszcze mniej, bo tylko 585 pojawiło się Worthy Park Porto. Limitowaną edycja była także wersja z sherry, której na rynku jest nieco więcej niż poprzednich, bo 1148.