Mężczyźni są świadomi dbania o brodę i pielęgnacji włosów na twarzy. Dużo gorzej sytuacja ma się z dbaniem o włosy na głowie. M.in. z powodu zaniedbań w higienie 5 procent mężczyzn ma problemy z łysieniem.

Nie tak dawno, bo w połowie XX wieku, prawdziwemu mężczyźnie do pielęgnacji musiały wystarczyć mydło i wypalający skórę płyn po goleniu.

Oczekiwania estetyczne, zmiana czasów, rozwój technologii spowodowały, że na rynku zaczęło pojawiać coraz więcej produktów mających poprawić jakość naszych fryzur. Nie da się ukryć, że mężczyźni coraz bardziej o siebie dbają. Cała dziedzina jest u panów stosunkowo młoda, ale rozwija się w bardzo dynamicznym tempie.

Modna broda – czemu nie?

Zatrzymamy się w tym miejscu w dwóch obszarach – brody i włosów głowy. Trendy i moda na zapuszczanie zarostu są powszechnie znane. Coraz więcej panów nosi bujny zarost, o który z olbrzymią pieczołowitością dba. W wyspecjalizowanych miejscach kupują olejki, balsamy do pielęgnacji, a następnie traktują brodę jak swoją świątynie. Przykładają olbrzymią uwagę do czystości i środków, których używają. Wiedzą, że we włosach brody mogą rozwijać się zarazki i nie dopuszczają do takich sytuacji. Po drugiej stronie globu, leży jednak włos na głowie, który w przeciwieństwie do tego na brodzie, jest zapomniany.

Włosy na głowie, podobnie jak te na brodzie, potrzebują odpowiedniej pielęgnacji, dobrych, jakościowych środków i uwagi. W innym wypadku może dojść do chorób skóry, które w łatwy sposób, przenoszone są dalej – na brodę właśnie, ręce, klatkę piersiową. Brak odpowiedniej pielęgnacji włosów na głowie może doprowadzić nawet do łysienia.

Łysienie jest natomiast powszechną przypadłością ludzi w każdym wieku. Co prawda 95 procent przypadków spowodowanych jest tak zwanym łysieniem androgenowym, czyli w dużym skrócie mówiąc, przypadłością genetyczną. I co ważne, choroby skóry mogą ten proces znacząco przyśpieszać. Pozostałe pięć procent to jednak łysienie spowodowane zupełnie innymi czynnikami, na przykład stresem, zarówno fizycznym jak i emocjonalnym, przyjmowaniem leków, niezdrowym odżywianiem, chorobami tarczycy, brakiem dbałości o skórę głowy i licznymi infekcjami wynikającymi z braku odpowiedniej pielęgnacji.

– Leczenie w połączeniu z odpowiednio dobraną pielęgnacją może utrzymać włosy w dobrej kondycji przez bardzo długie lata. Niestety, panowie często zgłaszają się do dermatologa zbyt późno. Wówczas jedynym ratunkiem i jedyną szansą na odzyskanie dawnej fryzury, jest przeszczep włosów. Do naszej kliniki trafia coraz więcej młodych mężczyzn, którzy dzięki transplantacji odzyskują dawność pewność siebie i zwyczajnie czują się lepiej – mówi doktor Iga Siemasz, absolwentka Wydziału Lekarskiego Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, członkini Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego oraz specjalistka chorób włosów i skóry głowy.

Artykuł powstał we współpracy z: https://www.skyclinic.pl/swq

Przeczytaj także:

Bullfrog – włoska marka kosmetyków męskich

Wszystko czego możesz chcieć w prezencie świątecznym

6 najpopularniejszych styli wąsów

Co to jest french crop?