Kiedyś nie było żadnego problemu. Mężczyzna, gdy chciał się ogolić, sięgał po brzytwę, którą najczęściej dostawał od swojego ojca lub dziadka. Z pomocą odrobiny mydła przystępował do dzieła. Istniała też „instytucja” golibrody, gdzie można było pozbyć się zarostu szybko i wygodnie. Dziś jednak sposobów na idealnie gładką, męską twarz jest bardzo wiele i czasem trudno znaleźć najlepszą odpowiedź na pytanie – czym się golić?

Jak golić twarz, czyli tradycyjna brzytwa znowu w modzie

Dla wielu zaskoczeniem jest fakt, że wielu mężczyzn ciągle albo znowu goli się brzytwą. Mało tego, pomimo wielu wygodniejszych urządzeń i narzędzi do golenia, popularność tradycyjnych brzytew rośnie w ogromnym tempie. Choć to rozwiązanie oznacza spore wydatki, konieczność nauki golenia tą techniką oraz znacznie więcej czasu, który trzeba przeznaczyć na codzienne golenie, to kolejni panowie zaczynają sięgać po brzytwę. Niektórzy wybierają narzędzia wykonane ze stali węglowej, bo łatwo można je naostrzyć, choć trudniej utrzymać je w dobrym stanie. Z kolei brzytwa ze stali nierdzewnej jest trudna do naostrzenia, ale utrzymanie jej w czystości nie wymaga żadnych specjalnych czynności. Wśród brzytew, prawdziwym „mercedesem” jest ta wykonana ze stali damasceńskiej. Długo zachowuje ostrość, dbanie o nią nie jest trudne, ale  jej cena czasami zwala z nóg.

Maszynki na żyletki i ich jednorazowe odpowiedniki

Dziś już wielu nie wie nawet, co to są maszynki na żyletki, choć nadal można je kupić. Urządzenie składa się z uchwytu, miejsca na tradycyjną, stalową żyletkę oraz z części zabezpieczającej żyletkę, która znajduje się u góry. Maszynka zatem posiada jedno ostrze, o które należy starannie dbać, bo inaczej natychmiast stanie się siedliskiem drobnoustrojów. Żyletki szybko się zużywają i trzeba je regularnie wymieniać. Tego typu maszynki skutecznie wypierają od lat jednorazowe, plastikowe urządzenia, ale te z kolei nie wpisują się w kanony ekologii. Korzysta się z nich w zasadzie w sytuacjach niestandardowych, takich jak wyjazdy służbowe czy wakacyjne. Trzeba też przyznać, że używanie jednorazówek generuje spore koszty, więc na co dzień to marne rozwiązanie.

Wymienne ostrza

Maszynki wyposażone w wymienne ostrza są w stanie zapewnić całkiem niezłe efekty na buzi. Ostrza można dopasowywać do uchwytów plastikowych, ale też do tych metalowych. Ten drugi rodzaj uchwytów stał się ostatnio bardzo popularny, bo obecnie dostępne są one w wersjach wymyślnie zdobionych. Dzięki temu ich właściciele mogą epatować naprawdę dużą oryginalnością. Niestety samo golenie takim wynalazkiem często pozostawia wiele do życzenia, ale nie sprawia żadnych problemów właścicielowi.

Maszynki elektryczne

Te dziś niezwykle popularne urządzenia, to najprostsze w obsłudze przyrządy do golenia. Można je podzielić na dwa podstawowe rodzaje. Pierwsze z nich wyposażone są w ostrza. Efekty golenia są w miarę zadowalające, ale niestety urządzenie ma też wady. Golarka z ostrzami często powoduje nieprzyjemne podrażnienia skóry, co dla panów bywa uciążliwe. Maszynki, w których wykorzystano folię tnącą są mniej dokładne niż te z ostrzami, ale za to znacznie łagodniej obchodzą się ze skórą twarzy. Oba rodzaje golarek wymagają starannego, regularnego czyszczenia. Czasami posiadają wbudowane akumulatorki, które należy sukcesywnie podładowywać. Niektóre maszynki działają tylko wówczas, gdy są podłączone do prądu.

Trzeba też zwrócić uwagę na fakt, że tańsze urządzenia najczęściej nadają się tylko do golenia. W przypadku konieczności pielęgnacji zarostu, zwykle trzeba zainwestować w droższy model.

Przeczytaj także:

Francuzi dali światu Koniak, sobie zostawili Armaniak

Broda – jak ją zapuścić?

6 najpopularniejszych styli wąsów

Włoska historia marki Proraso