Kobiety kochają Magnum. I niekoniecznie lody Magnum, a niezwykle przystojnego odtwórcę roli prywatnego detektywa Toma Selleck’a. Jedną z jego charakterystycznych cech, był bardzo bujny wąs. Selleck nosił je również w kilku epizodach Przyjaciół. Styl zarostu, który posiada aktor, nazywa się chevron. Zastanówmy się, jakie są inne, najpopularniejsze style wąsów.

Odnosząc się do wstępu, zacznijmy właśnie od Sellecka i jego bujnych chevronów. Bo to właśnie Tom Selleck popularyzował ten styl zarostu. To jeden z najprostszych rodzaji wąsów, jaki można wymyślić. Nie wymaga udziwnień i nosiło je wiele osób w latach 70. Jeśli zastanawiasz się nad zapuszczeniem cheveronów, musisz wiedzieć, że najlepiej sprawdzają się one u tych, którzy mają mocny i prosty zarost.

Wąsy w stylu walrus – Gorge’a Clooney

A może lepiej wyglądać jak George Clooney? Ten natomiast w pewnym momencie nosił wąsy typu walrus. Styl ten popularny był w 19 wieku i wczesnych latach 20 wieku, bardzo chętnie noszony przez kontrkultury i rewolucjonistów lat 60. Wąsy tego typu powinny rosnąć przez około pięć miesięcy, po czym zaczynają zwisać nad górną wargą niczym zęby morsa. Dlatego też nazwa walrus, to z angielskiego po prostu mors. Aby podkreślić walrusy, warto mocno golić pozostałą część zarostu.

Style wąsów

Pencil mustache zdobyły wargę Brada Pitta w filmie Bękarty Wojny. Wcześniej nosił je inny amant kinowy, Clark Gable czy Errol Flynn. Styl prosto z lat 40. dwudziestego wieku. Generalnie styl ten jest dużo łatwiejszy do osiągnięcia dla większości mężczyzn niż np. chevrony, z którymi dumnie paradował Tom Sellec. Pożądany efekt można osiągnąć już po mniej więcej miesiącu. Należy jednak pamiętać, że pencil trzeba często i dokładnie pielęgnować – szczególnie ich górę.

Handlebar to nic innego jak angielskie określenie kierownicy. Jest to też określenie zaokrąglonych, podchodzących do góry wąsów. Obecnie jest to wybór stylu ulicy, bardzo dandysowy, popularny i modny, w pewnym sensie i młodzieżowy. Dobrze wygląda zarówno z brodą, jak i bez reszty włosów na twarzy. Jak osiągnąć piękne, zakręcone wąsy? Trzeba użyć nieco wosku do wąsów i zakręcić je do góry.

Horseshoe – czyli podkowa. Te zdobią od zawsze twarz byłego wrestlera Hulka Hogana. W jednym z filmów nosił je również John Travolta. Aby zapuścić piękne i wyraźne podkowy, potrzeba kilku miesięcy. Są też bardzo specyficzne, często pasują do złych chłopców, z tatuażami, w skórzanych kurtkach i tych kochających motocykle.

Bezpieczna opcja wąsów scraffy – dla niezdecydowanych

Na sam koniec propozycja dla tych, którzy absolutnie nie wiedzą, czy wąsy są dla nich. Jest to opcja najbezpieczniejsza i zarówno wymagająca najmniej uwagi. Scraffy, bo tak nazywają się po angielsku, to zarost niechlujny i zarazem bardzo stylowy. Tak jak wspominamy, wymaga mało uwagi przy zapuszczaniu oraz relatywnie bardzo mało czasu, aby pojawiły się na naszej twarzy. To zarost, który łączy wąsy i bródkę. Jeśli nie do końca rozumiesz, wystarczy sprawdzić, jak nosi się Johny Deep.

Znając cykl życia, wąsy w niedługim czasie pewnie znowu staną się bardzo popularne i nie tylko podczas Movember, który jest miesiącem walki z rakiem prostaty.

Przeczytaj także:

Barber – miejsce, które musi odwiedzić każdy mężczyzna